2010-07-29, 06:31
|
#1531
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
|
Dot.: Makijaż do ślubu
Dziewczyny fixer to cudowna rzecz. Bez niego mój makijaż ślubny nie miałby najmniejszych szans na przeżycie bo upał był straszny (+ 37C). Eweska rozpylała go z dalszej odległości (na moje oko jakieś 30-40 cm) i nie miałam maski ani skorupy na twarzy Tak wiec bez obaw, użycie fixera raz na jakiś czas nie zaszkodzi cerze.
|
|
|