2010-07-29, 08:39
|
#2107
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13
A tak w ogóle to DUK DUK z rana - nie przywitałam się jak człowiek 
U mnie dziś mały spadeczek -0,2 (ale jednak spadeczek ).
W nocy, po popołudniowej Xennie extra zaliczyłam wreszcie porcelankę trzydniową. Uffff, już myślałam, że to nigdy nie nastąpi, aż się wspomogłam farmaceutykiem, jak rzadko...
A'propos spadeczku to pierwszy raz od wielu lat ujrzałam na wadze piątkę z przodu - wprawdzie było to 59,9, ale jednak piątka 
Jeszcze w euforię nie wpadam, bo nie wiemy jaki wzrościk kiedy mnie dopadnie. Dziś wprawdzie trzeci dzień PP (ostatni w moim cyklu), jutro PW się zaczynają, więc niby do jutra powinno jeszcze coś zlecieć, ale tak naprawdę to nasze organizmy, widzę, żyją własnym rytmem i potrafią nas zaskoczyć Więc czekam grzecznie aż ta piątka będzie bardziej ustabilizowana. Ale radochę z rana miałam, a co.
A co tam u Was, siostry?
|
|
|