Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
trzymam kciuki za madziorka!!!
no ja w nocy tez mialam przeboje, dopadlo mnie o 2:20 w momencie przekrecania sie na plecy... myslalam ze mi tylek rozerwie, bożene i wyjda mi wszystkie flaki... a podejrzewam ze przy samym porodzie boli 100% bardziej. czuje sie tym faktem niepocieszona no ale przeszlo, dopiero wstalam i zaczal sie brzuch spinac... cos czuje ze moge nie wytrzymac do tego 9.08, ale bede sie smiac jak sie okaze ze moja corka postanowi byc punktualna i wyjsc 4.08 
zmykam sie ogarniac i do miasta... milego dnia
|