Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - obowiązki mężczyzny w domu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2004-07-28, 12:31   #26
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Re: obowiązki mężczyzny w domu

Ja zostalam wychowana w przekonaniu , ze jesli oboje pracuja zawodowo, to oczywiscie nie ma mowy zeby kobiety zajmowala sie domem, tu trzeba sie podzielic czynnosciami. Fakt niektorzy faceci to do kuchni sie nie nadaja, wiec zawsze mozna wybrnac z tej sytuacji gotujac na dwa dni, wiec na drugi dzien sie odgrzewa miesko lub zupke, kartofle to kazdy facet umie chyba ostrugac i ugotowac?, Wiec jak kobeta przyjdzie pozniej do domu mimo wszystko moze byc obiad na stole, prawie zrobiony przez mezczyzne(prawie bo kartofle i surowke to chyba kazdy potrafi zrobic ,a to odgrzane mieso to nie taka tragedia). Po drugie chodz ja jestem nie pracujaca sama sobie ulatwiam zycie i gotuje na dwa dni, czasem zrobi sie na trzy dni. Oboje z mezem lubimy odgrzewane jedzenie.
Inna sprawa jest gdy kobieta jest tak brzydko nazywana w PL kura domowa. Ja uwielbiam byc kura domowa i jestem i mam nadzieje ze sytuacja zyciowa nie zmusi mnie isc do pracy, a przynajmniej nie za szybko pojde do pracy. Jestem stworzona domatorka lubie dom, maz czasami ma do mnie pretensje ze siedze w domu i nigdzie nie wyjde. Powiem wam ze , jak skoncza sie pomodorki lub cos innego potrzebne a w piatek zapomnialo sie kupic(robimy zakupy raz na tydzin) to jak moje skarbie jest w pracy to ja pisze sms-a zeby kupil po drodzie to i to i moj malzonek jak wraca z pracy przynosi do domu to co potrzeba. Jak juz pisalam jestem kura domowa. Bardzo to lubie i w takim przypadku uwazam ze prace domowe naleza do mnie. Skoro ja nie pracuje to powinnam sie zajac domem. Przeciez moj maz ciezko pracuje , caly dzien jest na nogach i to na powietrzu, wiec jak pogoda jest do d... to ma nie wesolo. Na dodatek dzwiga paczki jakie ludzie zamawiaja. A ludzie zanmawiaja. Np. meble i trzeba te paczki zaniesci na 4 pietro( blok bez windy), a taka paniusia powie ze sie rozmyslila i trzeba to znosic na dol. Teraz jest sezon katalogowy. Wszystkie Neckermanny i Otto przyszly. Moj maz oprocz 120 paczek(czasami wiecej) ma jeszcze minimum 200 katalogow dziennie kazdy wazy 2 kilo.
Wprzypadku kiedy jeden z partnerow nie pracuje zawodowo, to dbanie o dom jest w obowiazku osoby siedzacej w domu. Tak uwazam. Tak samo jak obie osoby paracuja zawodowo to powinny sie podzielic czynnosciami domowymi. Aha, taka dobra pani domu to ja nie jestem, nie lubie odkurzac i to zostawilam mezowi, chodz ostatnio cos sie z tego nie wywiazuje hihihihi. Sama musze odkurzyc jak juz wszedzie sie przylepiam hihihi. No , ale to nie bedzie tak wiecznie, przyjdzie czas ze moj maz wezmie odkurzacz w swoje rece, moze nawet dzis, bo odkurzylam duzy pokoj ale na reszte to nie mam ochoty hihihihi.
podsumowujac jestem jak najbardziej za podzialem czynnosci, ale jesli jedno z nas siedzie w domu to powinno sie domem zajac i nie oczekiwac ze partner pracujacy zrobi polowe
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując