2006-06-17, 22:41
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 73
|
Dot.: niechciane owłosienie ;(
Margolinko, a może Ty powinnaś iść rzeczywiście do lekarza?
U mnie raczej to nie jest choroba tylko sprawa estetyczna, a poza tym mama też ma owłosione ręce, tylko że ona sie tym nie przejmuje.
A ja nawet wśród moich najbliższych znajomych niezbyt dobrze sie z tym czuje, bo oni nie wiedzą że mam z tym taki problem (bo to ukrywam) i jak obgaduja inne osoby to mnie skreca np:"tej Majce z mojej klasy kupimy depilator na zakończenie roku żeby sobie plecy ogoliła" i śmiech...
A mnie sie wcale nie chce sie śmiać, bo sobie wyobrażam jak sie ze mnie zbijają. Kiedyś jak sie jeszcze tym nie przejmowałam i chodziłam normalnie w krótkich rekawkach to żartowali że mam przodków goryli... no rzeczywiście boki zrywać! czy to moja wina??
A najlepiej było kiedyś w szkole: miałam krótki rękawek i siedzieliśmy w bibliotece na zastępstwie. Koledzy z klasy mnie obgadywali nie spdziewajac sie że ja wszystko slysze: "ej jakie panna ma włochy na rękach, ja to bym se normalnie golił czy co"
no super, naprawde... 
jutro ide kupić depilator, jeszcze nie wiem jaki, ale chce już go kupic
|
|
|