2010-07-30, 15:06
|
#1
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
|
jak zaakceptowac siebie?
Drogie wizażanki, proszę was o rady..
jestem dosc atrakcyjna dziewczyna, nie mam nadwagi/anoreksji, całkiem normalna. Mój facet mnie akceptuje, a ja siebie nie potarfię. Cały czas porównuje siebie do innych, mój mały biust - nie czuję się ze sobą kobieco. Ostatnio nie potarfię o niczym innym myślec, tylko wymyslam kolejne powody do narzekania, potarfie czepiac sie wlasnego faceta, ze zwrocil uwage na jakąs aktorkę, potem prawie placzę, ze jestem dla niego niewsytarczająca i niekobieca. On oczywiscie mowi, ze tak nie jest, ale ostatnio chyba juz traci cieprliwosc. Boje się, ze go stracę. Chcialam podkreslic, ze bardzo mi pomaga, są chwile, ze czuje się przy nim jak stuprocentowa kotka. ale są chwile, ze głupi zarcik, albo rada z serca (kochanie,w tej sukience nie bedziesz wygladala dobrze, zobacz tą- ta podkreśli Twoje piersi lepiej) sprawia, ze znowu wracam do punktu wyjscia.
Co robic, jak zaakceptowac siebie? Jak pokochac wlasne ciało? Proszę was o rady
|
|
|