2006-06-18, 16:13
|
#46
|
|
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Berendwicz-Kublin..trzeba sie wczesniej zapisac?
Cytat:
|
Napisane przez ANKA20
Lukrecjo, bardzo jestem ciekawa jak wyglądasz  Co do fryzjera to ja mam tak zawsze, że siedze cicho, a fryzjer tnie, jakoś nie umiem nawiązać rozmowy z fryzjerką lub fryzjerem  nie wiem czemu tak jest, bo raczej nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów, no chyba że trafiam ciągle na bucate fryzjerki 
|
No.. normalnie wyglądam Tak samo jak ostatnim razem, gdy się widziałyśmy Na pewno nie wyglądam jak "obcięta za 65 zł" Już raczej tam nie pójdę, chyba, że będę miała zbędne pieniądze.
Ja też zwykle siedzę cicho u fryzjera. Zwykle podpytam o kondycję włosów, o ewentualne maseczki i odżywki godne polecenia, o prostownice do włosów. Ale gdy fryzjerka odpowie- w jednym- dwóch zdaniach, to już nie chce mi się stawać na głowie i zadawać kolejne pytania. To ona powinna bawić mnie rozmową A u Berendowicza jakoś drętwo było.
Carrie- w trakcie mojej wizyty nikt nie śpiewał i nie tańczył Atmosfera była nudnawa.
Cytat:
|
Napisane przez Carrie:)
w efekcie bardzo ładnie pocieniowała mi wloski, fryzura nabrała wyrazu, podniosła się. nie jest ani bardzo awangardowa, ani nudna, włosy są mocniej pocieniowane i takie troszke za ramiona. powiedzialabym po prostu, ze fryzura jest taka "na czasie" i kobieca  zmienila mi tez grzywkę na skośna, ale normalnej dlugosci, nie żadną 1 cm 
|
Mnie obcięła mniej więcej tak samo Może ma wyuczony jeden model fryzury W każdym razie do niej już na pewno nie pójdę. Ogólnie mam odmienne wrażenie po wizycie i uważam, że zdecydowanie nie była warta takich pieniędzy. Jak pisałam w poprzednim poście- podobał mi się efekt końcowy, ale równie dobrze tnie moja fryzerka osiedlowa.
Czekam na Twoje zdjęcia!
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
|
|
|