2010-08-02, 17:02
|
#2572
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
a ja już się nie mogę doczekać wizyty... mam dopiero na 19:15.. ciekawe co tam mała wymyśliła... chociaż nie sądzę żeby wylazła jakoś bardzo wcześnie, jeśli w ogóle.
skorpionek, rozumiem cię, bo ja to się nawet boję do sklepu osiedlowego wyjść, bo ostatnio szłam do sklepu normalnie a wracałam już jak jakaś kaleka. szkoda tej twojej Wikusi, ale trzeba się dla bejbików poświęcić, żeby mieć oboje zdrowe! ale wiem, co czujesz kochana, naprawdę. ja się niby łudzę, że mi dzisiaj lekarka powie, że już nie muszę leżeć, ale nie wiem po co, jak i tak nie będę mogła łazić nigdzie bo mnie będzie bolało... eh, dobrze chociaż że w szpitalu nie musimy leżeć, to by dopiero była porażka. ja mam syndrom białego fartucha.
gosia, niezła przygoda.... mała się wyluzowała 
---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------
Cytat:
Napisane przez Carol77
Gosiu dobre  niezła artystka z Majusi  mój regularnie sie obsikuje, zwłąszcza uszy i głowę  nawet pielucha położona nic nie daje 
|
Karola, może on stosuje urynoterapię!!
|
|
|