[Neciak89]

Napisane przez aelin

Witam, zastanawiam się czy zmienić tabletki Cilest na Yaz. Odkąd biorę Cilest(prawie póltora roku) przytyłam prawie 10 kg, nie wiem czy to wina tabletek czy moja(rzeczywiscie w ciągu ostatniego roku mniej się ruszałam i więcej jadlam), pojawił mi się tez cellulit... (od wczoraj jestem na diecie Dukana;D) Słyszałam ze Yaz maja mniej hormonów i sa tabletkami nowej generacji, ktore nie powodują tycia. Ginekolog mi ja polecał(bo od niedawna chodze do innego), mowil ze nawet niektore pacjentki twierdza ze po nim schudły... Wadą jest to, ze Cilest kosztuje 15 zł a Yaz 40 zł. Jak myslicie, zdecycowac się na zmianę? W sumie nie mam gwarancji, że Yaz będą mi służyły. Ogolnie po Cilescie czuje się dobrze. Mam jeszcze takie pytanie, czy jesli Yaz okażą się dla mnie niedobre, mogę np. po miesiącu-dwóch wrocic do Cilestu? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Jeśli już miałabyś wracać, to po minimum 3 miesiącach, bo organizm do tabletek przyzwyczaja się te 3 miesiące. Poza tym, na Twoim miejscu nie zmieniałabym narazie, bo:
1. zaczynasz dietę, więc okaże się, czy schudniesz
2. bardzo dużo ginekologów zaleca Yaz i Yasminelle bo mają z tego korzyści.
Na prawdę chcesz płacić aż tyle więcej za tabletki, skoro na Cileście wszystko jest w porządku?