|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Daysy nie nerwuj się kochanie 
Ja byłam w tym urzędzie, akurat koleżanka była i wyszło na to że nie muszą się rodzice spieszyć bo jak po terminie zaniosą to się nic nie stanie, bo u nich często te papiery leżą jeszcze 3 tygodnie 
Rozwaliły mi się klapki co prawda kupiłam już super glue i je skleiłam ale wściekłam się. Dobrze że stało się to pod domem u rodziców to pożyczyłam jakieś klapki od siostry, tzn. wzięłam je sobie bo ich nie ma i jakoś doczłapałam do tego urzędu i do domu. Tż dzisiaj ma służbę więc na obiadek jakieś warzywka będą 
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb 
|