|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Wiesz, jakby mojego TŻ rodzice mieli problemy to bym nawet się nie odezwała, że mnie nigdzie nie bierze ! Sama bym próbowała coś wymyślić żeby pomóc. Ja też mam problemy finansowe w domu, jedna osoba zarabia na 4, u TŻ 4 na 5 i tak samo on by mógł mi powiedzieć 'ja Ci wszystko funduje, a Ty mi nic'. Więc pomyśl trochę. 200tys. to jest dług do końca życia. Nie znam jego rodziców, może i jego matka trochę przesadza, mogłaby powiedzieć żeby zamiast ją, zabrał Ciebie. Moja by tak na pewno zrobiła. Woli rezygnować dla dzieci.
|