|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Napisane przez martucha84
melduje poslusznie ze jestem  ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy
z nami jest wszystko ok  jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi  fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta   to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie
jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic
dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly 
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo 
|
jaki słodziak - i co wy dziewczyny mówicie - przeciez to czysta Martucha 
Cytat:
Napisane przez Daysy85
Martucha no to gratuluję jeszcze raz fajnego synka i porodu beż nacięcia.
Proszę napisz mi bo może jak się będzie dało też ocaliła bym krocze.
Czy to zależy od pozycji w jakiej rodziłaś , czy masowałaś krocze przed porodem???
|
u mnie nic nie pomoże - naciecie jest obowiązkowe 
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009
Nasz Skarb
|