Dot.: Proszę o radę ... Eutanazja psa :(
Najlepiej isc po najlzejszej lini oporu...
Brak slow...
Szukaj szkoleniowca co umie pracowac z agresja.
I pracujcie...
Da sie z tego psa wyciagnac,to nie sa jakies kosmiczne problemy z tego co opisujesz ale potrzeba dobrej,ukierunowanej pracy pod kierunkiem behawiorysty.
Polecam np Magde Urban i Zofie Mrzewińska.
Kup kantar jesli nie mozesz zapanowac nad psem na dworze.
Tak nagle sobie postanowil byc agresywny?
Z dnia na dzien?;/
Jakos w to nie wierze...
Pies ma problem ale przez internet to lepiej nic nie doradzac bo to trzeba zobaczyc osobiscie psa.
Szukaj szkoleniowca ktory z wami popracuje.
Lekcje nie sa drogie a na pewno wam pomoga.
Edytowane przez Garadiela
Czas edycji: 2010-08-09 o 13:25
|