Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-20, 20:31   #256
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: zespół policystycznych jajników

Cześć chorowitki,
poczytajcie co sobie wymarzyłam i WIERZę W TO JAK W NIC NA śWIECIE:
Więc:
ok. 22-24 sierpnia idę do mojego ginekologa, tam dowiaduję się, że z jajnikami jest prawie idealnie (co nie jest takie całkiem niemożliwe, bo w lutym 2005 w usg miałam widoczne ok. 12-15 "jajeczek" na każdym jajniku, w lutym 2006 - 5-6 "jajeczek"), dostaję swoje recepty na Yasmin i zapas recept na kwas foliowy i zaczynam się zdrowiej prowadzić - jak wyczytałam na strania.pl - min. 8 godzin snu, kwas foliowy, witaminy, dużo warzyW i owoców, żadnej kawy (i tak przestałam pić w lutym), herbaty, wędzonych ryb, surowych mięs jak tatar, zielonej herbaty, toniku...
30 listopada biorę ostatnią tabletkę Yasmin i zaraz po @ zaczynamy się "starać"; a że staramy się ciągle ćwiczyć, by nie wyjść z wprawy, to sprawnie majstrujemy sobie córcię (bo marzę i wierzę, że to będzie "ona") i...
1 stycznia robię test a tam: I I - dwie kreseczki - znak bobasa!


NIECH żYJE POZYTYWNE MYśLENIE !! !! !!

Dlaczego?
Bo nie chcę jak Madzia - moja trzydziestoparoletnia kumpela, która z PCOS już dwa lata stara się zajść - ciągłe zmiany lekarzy leków i NIC. Tyle, że od początku słyszę: "mnie się uda...", "test? po co? i tak będzie negatywny", "będziemy się starać o dziecko, ale mam przeczucie, że nie jest mi dane być mamą"... nie ma to jak sobie samemu dół kopać

Trzymajmy kciuki, za siebie nawzajem i bądźmy dobrej myśli - choróbska się nie pozbędziemy, ale to nie znaczy, że mamy z czegoś w życiu rezygnować

*tak dla wyjaśnienia bo Betty na pewno o to zapyta: po odstawieniu Yasmin nie będę robić zalecanej 3-miesięcznej przerwy przed próbą zająscia w ciążę, bo u mnie główny problem to zanikające: miesiączka i owulacja - prolaktyna w normie, testosteron i progesteron również. Więc z doktorem ustaliliśmy, że lepiej ponieść niewielkie ryzyko zafundowania sobie ciąży mnogiej, niż przegapić moment kiedy owulacja jeszcze będzie. A jak przez trzy miesiące nie uda nam się przy niewielkim wspomaganiu, towłączymy leki na pobudzenie owulacji

Pozdrowionka
__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora