"Elitarne" Liceum Ogólnokształcące.
Trochę obawiam się 1 września, bo idę do nowej szkoły - liceum. Chodzi raczej o to, że to najlepsza szkoła w okolicy, niestety, znana także jako "liceum dla bogatych dzieciaków". Ja absolutnie nie należę do zamożnej rodziny i boję się, czy uda mi się tam zaklimatyzować. Nie mam markowych ciuchów, zegarków, dodatków i butów. Widziałam kilkanaście osób z 2 klas i wyglądali tak ...stereotypowo.
I pytanie do Was:
Czy któraś z Wizażanek uczęszczała do takiego eliternego liceum? Jak tam naprawdę jest? Czy obawy się sprawdziły (płacenie za oceny etc.)?
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
__________________
Walczę ze swoim niezdecydowaniem.
|