Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem - część 11 :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-10, 11:02   #336
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Co za filozofia niekotrzy to mają ciekawe rozumowanie. My tak czesto przez telefon nie rozmawialismy, bo mielismy telefony na abonament w innych sieciach... wiec u mnie czesciej były rozmowy na gg , wysyłanie smsow,
Tez sie nad tym zastanawiam.
rozmawialiśmy przez tel bo mieliśmy w tej samej sieci, miesięcznie wykupywaliśmy pakiet i mieliśmy 3h gadania dziennie za 5,50 zł. A ja wtedy miałam problemy z netem i nie moglismy pisac do siebie na gg. Naprawdę mnie tym zaszokował. Kurcze chciałam wiedziec po prostu co u niego słychac, jak mu minął dzień, usłyszec jego głos. To chyba normalne. A on mi wyjechał z takim tekstem. Podobno mu przeszkadzałam i rozstrajałam jego dzień jak dzwoniłam. Zaznaczę, ze w pracy nie ma przyzwolenia na rozmawianie prze tel więc dzwoniłam rano przed praca i po pracy, ewentualnie wieczorem.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Pewnie jeszcze za mało czasu minęło... ale na pewno nie czułabys sie lepiej gdybys codziennie miała patrzeć na jego opisy, szczególnie skierowane do jakies innej laski.
Ja nie usunęłam, mam jego numer kom i jego gg. Tylko, że mnie akurat jego opisy nie rozstraja emocjonalnie. Wiem tylko to co tutaj pisały dziewczyny, że po urwaniu kontaktu, usunieciu wszystkiego było im łatwiej, ale to na pewno indywidualna sprawa.
Ja też nie usunęłam, boli, ale może szybciej mnie to otrzeźwi. Mój eks jak zmienił nr tel to nawet mi przysłał swój nowy nr nie wiem po co ale przysłał. Pewnie żeby mnie bardziej kusiło zeby do niego dzwonic.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-08-10 o 11:03
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora