2010-08-11, 08:23
|
#4271
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Odchudzanie czas zacząć - cz. II.
Cytat:
Napisane przez Karolinitka
Zgodnie z obietnicą melduję się z nową wagą - dokładnie 63,9  Nie jest to może spektakularny wynik po 10 dniach diety i 5 wizytach na fitnessie, ale o to mi właśnie chodziło. Nie chcę szybko chudnąć, bo efekt jo-jo mi nie po drodze
Powiem Wam, że miałam przeboje z ważeniem, bo najpierw poszłam do pobliskiej apteki, gdzie zawsze się ważę a tam klops - waga zepsuta. Na szczęście przypomniało mi się, że piętro nad moim biurem jest fitness club otwarty od 5 rano. I tam właśnie się zważyłam (było to koło 7.30 - nie uwierzycie ile osób o tej porze ćwiczyło - mnóstwo).
Jestem już po śniadaniu:
płatki zbożowe z malinami z mlekiem
---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------
Aniap, nam miastowym nie ma czego zazdrościc. Oddałabym naprawdę wiele,zeby móc zamieszkać w jakiejś dziurze. Na razie nie moge, aleto jedno z wielu moich marzeń...
|
1,1 kg mniej no super ponoć rano o 7 godzinie organizm dużo spala przy ćwiczeniach i jest dobra wydajność ćwiczeń bo wieczorem po jedzeniu i dniu pracy człowiek jest ociężały i zmęczony i nie ćwiczy z taką efektywnością.
ja dzisiaj do pracy na nockę idę przez co nie mogę iść na aerobik ;( aleee po obiadku pobiegam sobie i koniec i trochę poćwiczę w domku
__________________
64-63-62-61,1-60-59-58-57-56-55-54
|
|
|