2010-08-11, 14:00
|
#511
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Napisane przez krolowazimy
Paulinkus, cieszę się, że tu jesteś. Miałam niemalże identyczny problem ze swoim chopem i dzięki Tobie spoglądam nań  z jeszcze większym dystansem.
Maminsynek to bagno.
Swoją eks-prawie-teściową i jej męża uwielbiałam; to dobrzy, ciepli i serdeczni ludzie. Rozpuścili niestety niechcący chyba swojego syna. Straszne że przed 30-stką można zachowywać się tak, jak zachowywał się mój eks 
|
Ja też się cieszę, że tu jestem. Bardzo mi wszystkie pomogłyście. Jak łapie doła mam przynajmniej komu się wyżalic, mogę też poczytac jak radzic sobie z tym wszystkim bo to mój pierwszy raz kiedy rozstałam się z facetem.
Oj mozna uwierz mi. Jego rodzice byli spoko, chociaż jego mama niby mnie lubiła, a wszystko co jej powiedziałam przeinaczała i opowiadała mojemu eks z niekorzyścią dla mnie np. siedziałam u niego w pokoju i sie uczyłam ona sprzątała w domu ja jej w tym nie pomogłam tzn jestem leniwa i bałaganie. Ojciec z kolei rzadko bywał w domu bo pracował za granicą prawie mnie nie znał a powiedział mojemu eks że boi się, iż zniszczę jego dorobek życia i nie życzy sobie mnie więcej oglądac z racji tego, że jego ojca cały czas nie było mamusia skupiła się na nim i go rozpuściła. Niestety jak gościu się nie ogarnie to wszystkie dziewczyny będą go zostawiały.
Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-08-11 o 14:05
|
|
|