[muciula25]

Napisane przez marronelle

Większość takich maili od razu trafia do kosza, bez czytania.


Dziewczyny, nie wiem, czy to się już tu przewinęło, ale przeglądałam różne fora, portale i dokopałam się do wypowiedzi jednej osoby:

napisane przez lidia90
Witam Dziewczyny. Czytam to forum od dluzszego czasu ale dopiero teraz zdecydowalam sie napisac. Minelo juz tak duzo czasu i bardzo sie martwie i niepokoje o Iwone. To wszystko juz zbyt dlugo trwa a ja nie moge spac nocami. Mniej wiecej od polowy roku 2008 Iwona zaczela umawiac sie z facetami z czatu Trojmiasto Wirtualnej Polski na spotkania sponsorowane. Przez ten czas Iwona poznala bardzo wielu facetow zupelnie roznego pokroju. Byli eleganccy faceci na poziomie, jak rowniez pelni wiesniacy i patologiczne osobniki. Iwona opowiadala ze kilka razy zdarzylo jej sie nawet od razu uciec od goscia z samochodu. Duma ktoregos z nich mogla poczuc sie urazona przez to ze Iwona nie chodzila z kazdym kto dawal 200 zlotych. Taki osobnik mogl okazac sie pozniej dla niej niebezpieczny. Mysle ze nie ma to juz wiekszego znaczenia gdyz Iwona mniej wiecej od lata 2009 skonczyla z umawianiem sie facetami z czatu. Zrobila to dlatego ze w Dream Clubie w Sopocie wylowil ja ( z reszta jak setki innych dziewczyn na przestrzeni lat nijaki Krystian (Krystek) z Sopotu. Jest to znany trojmiejski alfons rekrutujacy mlode prostytutki dla klientow z wyzszej polki. Facet ma jakies 60lat, taki szczuply, mlodziezowo sportowo ubierajacy sie (czesto w berecie) grajacy w tenisa - wiecie taki typ wiecznie mlody. Generalnie nie daje dziewczynom zadnych srodkow typu pigulka gwaltu - ale ma naprawde wysokie umiejetnosci psycho persfazyjne i kazda z mlodych dziewczyn z checia zaczyna pracowac dla klientow. Jednym z jego klientow jest nijaki Mariusz O. Sama bylam niejednokrotnie u niego na imprezie w jego domu i dzialy sie tam naprawde mocne rzeczy. Imprezy trwaja czasami po kilka dni - od piatku do srody - i to nie sporadycznie. Osobiscie mi sie nie zdarzylo ale slyszalam od dziewczyn ze dodawali dziewczynom PG600 czy koks. Mariusz mieszka jakies 500metrow od miejsca w jakim kamery zarejestrowaly Iwone tamtej nocy, zaraz kolo rzeczki w Jelitkowie. Widzialam Iwone u niego na imprezie ze dwa razy - ale wiem ze chodzila czesciej. Domniemam tylko ze jesli w gre wchodzilo by przetrzymywanie to jest to jakas opcja gdyz jest to bardzo duzy dom. Sama nie wiem czy moze byc jakis zwiazek.

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale jeśli ktoś wyssałby to z palca to ma mocno nie tak z głową... Co Wy na to?

Było już to poruszane,zdementował to nawet Rutkowski,że nie prawda...