Madziuś nie wiem jak dokładnie wyglądają Twoje klatki, ale moje najłatwiej połączyłoby się tunelami

. Ale nie jedna na drugiej, tylko jedna obok drugiej

.
Widziałam fajne połączenia klatki z akwarium, gdzie w akwarium był piasek do kopania tuneli

. Ciekawe jak moje maluchy zachowywałyby się w piasku
Moi znajomi trzymają klatkę z Mieciusią w pudełku plastikowym, podobnym do tego (
KLIK) oczywiście bez pokrywki

. Myślę, że to dobre rozwiązanie jak malusia nie może biegać po podłodze, żeby nie uciekła. Tak ma trochę bezpiecznego terenu poza klatką
Kamilka ja nie mogę wysłać zdjęcia klatki, bo jestem w Polsce bez chomisiów
---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------
Nic się dziś nie wyspałam

. Najpierw gdzieś po północy obudzili mnie śpiewający pijani piłkarze miejscowego klubu, później latał komar i bzyczał mi koło ucha, było gorąco. Jak już zasypiałam to szwagier zaczął trąbić pod bramą, żeby ktoś mu ją otworzył

. W końcu nikt nie wyszedł i pojechał.
Wiadomo, że pierwszy sen jest najmocniejszy, więc później to słyszałam już wszystko, szczekanie psów, auta na ulicy, koguty, traktor, kombajn i wiele innych...

. Hałas jak w metropolii, a nie na wsi

. Dobrze, że już niedługo wracamy do domku
