[pysiamn]

Kamyczku może jednak trzeba by się wybrać do pediatry skoro po syropku nie ustepuje niech obejrzy, osucha, doradzi ...przykro mi kuruj szkrabika
-Ya nie mam pojęcia z ta alergią ...raczej na 80% to nie chemia ...bo nic absolutnie nic nie zmieniałam ani ze swych kosmetyków które stale używam (nawet perfum) ani balsamu a u Julki od urodzenia balsam i mydełko w ciąż te samo
Jedyne co zmieniliśmy to woda z kranu
Ale nadmieniłam lekarzowi że się przeprowadzilismy i może to inna woda etc ...ale lekarz powiedział że jesli to w Warszawie to pewnie podobnie chlorowana...no i sądzi że było by to inaczej na skórze zaznaczone

No nic odstawiałam to co ustaliliśmy na początku zobaczymy musze nieco poczekac wiadomo że w ciągu 1-2 dni to nie zniknie

Napisane przez bardotka_a

Laski wytłumaczcie mi dlaczego dajecie dzieciom Nurofen a nie Paracetamol.

Ja mam oba zazwyczaj daje Paracetamol bo jest bezpieczniejszy
Ale jak nie skutkuje ...to dopiero wtedy daje Nurofen ale testowalam jedynie na Kubusiu bo Julka jeszcze nie zna syropku przeciwbólowego

Dzisiaj miałam fajny dzień, tż mnie wyręczył we wszystkim obiadek, sprzątanie dzisiaj to były mi obce zajęcia
kazał odpoczywać to odpoczywałam oj jak to fajnie, mogłabym się przyzwyczaić

fajneeeeeee

Mój mały podróznik najbardziej upodobał sobie schody, co ja od nich odsuwałam zaraz obierała kierunek na schody i patrzyła co tam tata ciekawego na dole robi i zapiernicza tak szybko, ze aż boję się na chwilkę sama zostawić, kablem od radia tez nie pogardzi

i tak jak pisałam chcę końca lata, dzisiaj znalazłam na ścianie ohydnego wielkiego pająka i wleciał nam do domu ptak taki chyba chory bo z takim okropnym zaropiałym okiem coś okropnego, powiedziałam tż, ze sie podusimy ale ja juz okna nie otworzę w sypialni mam dosyć tego paskudztwa a na mojej bazylii jakiś taki kokon wisi jakby na motyla
ble ble ble nie znosze czegos takiego

Bardotko wstrząsające ....pająka bym przebolała ale ptaka nie

Boję się ptaków, niecierpie, trzymam się zdala...zwlaszcza od gołebi brrrrr

_________________
Julka juz wstała godzinę temu w szampańskim nastroju

Bawi sie na kocyku kaczuszką i telefonem
do kaczki w kuli się usmiecha i ciągle ciapie ją ręką i złości sie jak się oddla
A na telefonie upodobała sobie ciągle jeden i ten sam klawisz cyt "...uczmy się liczyć,......uczmy się liczyć,......uczmy się liczyć,.......uczmy się liczyć,"...

OSZALEJE