2006-06-22, 16:37
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Skierniewice / Warszawa
Wiadomości: 7 976
|
po zakupach
znowu makijaż robiony w biegu, na zakupy. Zadzwoniła do mnie koleżanka z pytaniem czy się wybiorę poszukać jakiejś białej bluzki na jutro (ale sobie fajną kupiła ) i stwierdziła, że za jakieś pół godziny u mnie będzie. Miałam kupe czasu na prysznic, umycie i wysuszenie włosów oraz makijaż 
Poprzednie makijaże były podobno za smutne, więc dzisiaj pokusiłam się o fiolet i żółtozłoty cień ze swojej już ulubionej palety 
Wybaczcie te zdjęcia, ale robiłam je przed chwilą, juz po zakupach, na których się strasznie zmachałam i spociłam, bo duszno jest niesamowicie i zauważyłam, że na prawym oku prawie w ogóle nie widać fioletowego cienia na zdjęciach w lusterku jest normalnie... 
twarz:
Max Factor - Lasting Performance - Fair 100
Dermacol 211
Golden Rose - puder w kompakcie - 405
oczy:
3 cienie z palety 72 Ruby Rose nr 3
H&M - czarny (nieudolnie roztarty) cień - 19
Eveline - czarna kredka, która się już niemal całkowicie zmyła
usta:
Lemax - owocowy błyszczyk do ust Tutti Frutti - bez nr
|
|
|