[oluskaaa922]

Napisane przez niby nic

Oluśka, rilaks ostatnio tez mówiłas ze ma Cie w dupie i co? i nie miał a znowu jak nie ma o czym pisac to co ma napisac? (tak wiem, bardzo fajnie zdanie ułozone) przecież nie bedziecie pisać przez 24h na dobe

Popieram tez kiedyś miałam taką akcje tzn podobą, nie byłam zauroczona ani nic, ale mi zależalo a on mnie olał ale nie żałuje w sumie, wyciągnęłam wnioski na przyszłość, teraz już nie pokazuje na początku znajomości ze mi zależy tylko to facet musi się starać - oni mają taką nature ze lubią zdobywać i nie lubią jak kobieta za bardzo przejmuje inicjatywe

No dokładnie zresztą przeżywać można, nie można im tylko tego pokazać

ale skoro wiesz ze on jest zajęty to po co z nim piszesz? przecież ewidentnie Cie do niego ciągnie ja jakby moja koleżanka pisała z gościem z którym kręce i by jej na nim zależało to bym po pysku wystrzelała chyba ze z tą koleżanką to nic powaznego, może powinnaś się wypytać jej

ad.1 no wiadomeee..;d ale to jest takie wyczekiwanie, kiedy napisze, czy napisze, co napisze, jak juz napisze.. potem co mam odpisac, sprawdzanie czy na pewno tak, czy nie ma zadnego bledu..;d no masakraa..;p i ostatnio to ja napisałam do niego..;p

ad.2 to dobrze... ;d bo ze mna to ciezko;p

ad.3 oni pisza o szkole..