Dot.: "Biała masajka"
Ja książki nie czytałam, dlatego dokładnej historii nie znam. Przypadkowo widziałam wczoraj trailer filmu, który mnie zainteresował, pewnie dlatego, że byłam niedawno o krok od podjęcia decyzji podobnej do tej, jaką podjęła bohaterka, może nie w takim wymiarze. Postąpiłam jednak inaczej niż ona, ale wciąż mi to nie daje spokoju...
A z miłoscia? Moze masz racje, mowiac, ze to byla milosc tylko z jej strony. Takie sytuacje zawsze tłumaczyłam sobie róznicami kulturowymi, ale moze to najprostrze i nieprawdziwe wytłumaczenie. Dlatego chętnie zobacze film. Pozdrawiam
__________________
|