|
Dot.: Wyrzuć to z siebie!
nie chcę by sama jak palec, a nie mam ochoty się z nikim spotykac i po co mi była ta kawalerka...
czas goni, a ja nadal tej p......... magisterki nie piszę
mam już dosyc ciągłego myślenia o jedzeniu, planowaniu posiłków, powstrzymywania się od obżarstwa i tego jak siebie nienawidzę gdy ulegnę.. boje się do czego mnie to doprowadzi..
chce mi się krzyczec i boli mnie dusza (
__________________
Hope springs eternal..
|