[Mariama]

Napisane przez scoby88

Też, bo uważam że tylko idiota nie zdałby tych studiów. Mogła się wysilić, ale ona wolała dostawać gotowce, zresztą ona tam miała rodzine na tym WSB, więc przypuszczam że ona płaciła za studia a rodzina tam tez ją odpowiednio przepychała. 3 lata z nią pracowałam, a pracę licencjacką robiłam ja. JEJ pracę zaznaczam. A to nie było trudno naprawdę, w tej chwili jest google i umiejetny czlowiek nawet nie znajac tematu sobie poradzi -ona nie umiala. Nie znała rynku pracy, ekonomii nic a przecież to ona chodziła na wykłady. Ja ciągle słyszałam że ona nich spi albo na gg w tel pisze . Dlatego twierdzę że nie mają tam wygórowanego poziomu bo wiem co mieli i co wymagali

A Ty gdzie studiujesz ?
UE?
Jeśli tak, to różnica jest kolosalna w wymaganiach UE a WSB ?