Re: Muzyczne odkrycia :)
Zdarza mi się słuchać okrutnie różnych rzeczy, ale zawsze z miłością wielką wracam do pierwszych płyt Soundgarden (Ultramega ok oraz Badmotorfinger - ukochane), oprócz tego piekna liryczna płyta Temple of The Dog. I pierwsze dwie płyty Pearl Jam. Od czasów szczenięco-licealnych jestem zdecydowaną miłośniczką Chrisa Cornella który jest moim wokalistą wszechczasów, choć niestety Audioslave to już nie to...
Drugi nieco przeciwległy biegun to Massive Attack, Portishead oraz Tricky.
__________________
|