2010-08-19, 20:47
|
#2697
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 12 523
|
Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II.
Cytat:
Napisane przez NutkaStylu
Nie wiem jak to robisz 
ja bardzo często mdleję jak pobierają mi krew, ktoś musi być przy mnie i ze mną rozmawiać żebym nie odleciała. teraz w kuchni zobaczyłam opakowanie igieł i aż zapiszczałam. jutro mam tomograf, nie wiem jak wytrzymam wbicie wenflonu...
|
hahaha, jestem dobra, bo nigdy nie odleciałam w trakcie pobierania krwi chyba ale w 95% przypadków mdleję jakieś 5 minut po, kiedy myślę, że już jest okej 
---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------
Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s
Nie powiem, ile dałam za swój  ale ja na tym punkcie mam bzika, jestem emocjonalnie przywiązana do:
-kalendarza/terminarza
-niektórych zeszytów
-do 90% moich UBRAŃ! Czasami lubię otworzyć moją szafkę i patrzeć na nie
Dziewczyny, ja chcę po prostu iść na med, mnie nie mogą takie rzeczy brzydzić  Mnie one fascynują
Szkoda, że skończyły mi się już igły do tego urządzenia, co się mierzy cukier(nie pamiętam nazwy  )
|
też się wybieram na med i u kogoś to spoko, ale jeśli chodzi o pobieranie krwi mnie? panika.
na szczęście lekarz jest po drugiej stronie i niczego nie robią na nim
|
|
|