2010-08-21, 18:49
|
#2103
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Napisane przez Paulinkus
 zgadzam się z Ofelią. Nie cierpie takich mamisynków, gdzie się podziali faceci którzy maja "jaja"? Wygineli czy jak? Mam wrażenie, że w naszych czasach to kobiety są bardziej męskie i to one rządzą, a faceci najpierw trzymają się spódnicy mamusi a potem żony. Paranoja.
|
Ci z "jajami" już pozajmowani Mój eks był strasznie zależny od matki... generalnie od rodziców, to tez sie na nas odbijało, bo nie dość, że odległość nas dzieliła to jego rodzice zawsze byli najważniejsi, najpierw musiał z nimi pojechać na zakupy, nad wszystkie jeziorka do okoła naszego miasta (tzw rodzinne wypady za miasto), na wszystkie zjazdy rodzinne a dopiero potem "mógł" się ze mna spotkac. A rodzicom sie chyba podoba, ze ich jedyne dziecko praktycznie nie ma swojego zycia Strasznie mnie to denerwowało, że tak go od siebie uzależnili emocjonalnie, bo naprawde mógłby być z niego fajny chłopak.... eh te matki.... jak ja bede miec syna,to wychowam go na prawdziwego meżczyzne i bede super tesciową
|
|
|