A dlaczego ona decyduje z kim ma jechać twój tż a z kim ty

ja bym sobie na to nie pozwoliła

Ide z tż-tem i jade z tż-tem, a jej kij do tego
---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------
Jak przeczytałam o tym pomyśle jej, i zdając sobie sprawe, że ma pewnie jeszczekilka takich pomysłów, to wcale ci się nie dziwię, że nie masz chęci iść.
Powiem ci, że ostatnio byłam w sytuacji, że mieliśmy 2 wesela jednocześnie. Jedno od siostry ciotecznej tż-ta i drugie od jego dalszej rodziny. Bardzo nie chciałam iść na to pierwsze, bo nie lubi tych ludzi, tyle co mi krwi napsuli i plotek o mnie rozsiewali, to świat nie widział. Mimo, że znają mnie od ponad 10 lat i wiedzą, że zaraz po nich też bierzemy ślub, to dali tż zaproszenie z osobą tow

Powiedziałam że nie pójdę i nie poszłam, nawet na ślub. Byłam na tym drugim weselu. Tż poszedł symbolicznie na to pierwsze a po 2 godzinach przyjechał do mnie i tam już zostaliśmy. Oczywiście wszyscy mieli żal i pretenscje, nawet potrafili przed samym ślubem przyjść i nas nagabywać zebyśmy nie szli do tych drugich tylko do nich! A teraz jak ich prosiliśmy, to też oczywiście źle, bo czemu nie w niedziele!

Na dodatek nie chcieliśmy pić alkoholu i tez obraza

Ludziom nie dogodzi
