Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ma prawo, bo "niczego nie obiecywał".
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-22, 15:18   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Ma prawo, bo "niczego nie obiecywał".

Właśnie dlatego ja wcale nie uważam, że "prośba o chodzenie" to coś rodem z podstawówki. Wolę jasne sytuacje, kawa na ławę, właśnie po to, aby się potem nie zdziwić, bo sama się przekonałaś: wielu facetów ma takie właśnie poglądy, że skoro nie jest jasno określone, nie ma deklaracji, to nic nie muszą. Można się czasami nieźle naciąć i rozczarować, dlatego ja w pewnym momencie zaczęłam być bardzo konkretna i precyzowałam o co chodzi mi i prosiłam, aby facet się zdeklarował jaki charakter ma nasza znajomość. Z moim TŻ po 2-3 tygodniach spotykania się na rankach, zapytałam, czy to oficjalny związek, taki "na wyłączność". Odpowiedział, że za taki to już uważał wcześniej, ale fajnie że sobie to wtedy doprecyzowaliśmy - byłam spokojniejsza.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując