|
Dot.: Ulewanie
Szajka- jako, że przerabiałam to samo, tylko ja na nutrition się nie zdecydowałam jednak, to tylko podpowiem, że kleik można spokojnie (kukurydziany), ale wtedy w drugą stronę niestety może pójść- problemy ze zrobieniem kupki. Wtedy trzeba dawać więcej pić i dawać np. jabłuszko itp.
Mała przestanie ulewać, jest jeszcze maluteńka, w tym wieku do bardzo częste, zwłaszcza u skazowców. Mój maluch to normalnie buchał mlekiem, woda też mu leciała, bez śliniaka na szyi nie dawało rady. Wyrasta powolutku z tego ulewania.
|