2006-06-24, 18:18
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
|
Kv ;)))))))))))
Facet zyl na bezludnej wyspie. Mial tam wszystko. Jedzenie, picie, dach
nad glowa, brakowalo mu jednak kobiety.
50 metrów od jego wyspy byla druga wyspa, pelna pieknych, wyuzdanych
kobiet.
Codzien wieczorem obserwowal je gdy wyczynialy harce rodem z Lesbos. A
one przywolywaly go, a on nie mógl plynac, gdyz akurat w tym miejscu
zawsze roilo sie od rekinów... A zycie bylo mu milsze niz sex...
Pewnego dnia, gdy siedzial sobie na brzegu, obserwujac kobiety z drugiej
wyspy, podeszla do niego zlota zabka.
- Czesc, mówi. Jestem zlota zabka. Moge spelnic Twe jedno zyczenie.
Jedno i tylko jedno. Zastanów sie dobrze, bo szanse masz jedyna i ostatnia.
Gosc sie popatrzyl i mówi:
- walnij mi tu prosze mostek!
Na to zabka stajac na tylnich lapkach, wyginajac sie do tylu:
- Tos kurde koles wydumal...
   
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.
It is what it is
|
|
|