[kai555]

Nie wiem na ile ci to pomoże - biorę Diane35 i mam się super. Jestem na "diecie" - teraz troszke ostrzej bo próbuję schudnąć tu i ówdzie (uda i biodra). Ale po kolei: dostałam Diane35 po dokadnych badaniach na poziom estrogenów, testosteronu, cholesterolu, TSH i badaniu stanu wątroby. Po pół roku inna pani ginekolog zmieniła mi "z sufitu" na Microgynon21. Podobno miał być lepszy bo ma mniejszą dawkę hormonów i inne mycyje. Nie dość że przytyłam (z 45kg do 50kg), chciało mi się bez przerwy spać (ok 14h/dobe), byłam ospała, dostałam trądzik - wogóle było strasznie. Teraz wróciłam do Diane35 i znowu mam spokój - cera bez zarzutu, waga spadła (najpierw do 48kg ale teraz podbiłam do 49kg bo dość intensywnie ćwiczę). Wszystko wróciło do normy po pierwszym opakowaniu (tzn po pierwszym cyklu). Celulit(1szego stopnia) powoli się redukuje (i tak nie mam go sporo). Także myśle że to czy się tyje zależy od tego czy lek jest dobrany do potrzeb pacjentki Pozdrawiam Natalia