|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Siedlce/Kraków
Wiadomości: 3 778
|
Dot.: Preferencje nie tylko kolorystyczne do celow roznych
A ja myślałam, że już się tutaj wpisywałam... Nadrabiam więc teraz:
Stan rodzinny(dzieci i TŻ): niezamężna, niedzieciata jeszcze, TŻ jest, planowany jako długodystansowiec, więc wszystko przede mną 
Ulubiony kolor(max.3): Nie da się wybrać trzech! Lubię morski, czerwony (bordowy), fioletowy, ale to zależy do czego, bo lubię połączenia różnych kolorów.
Nielubiany kolor(max.3): Tutaj tez nie mogę określić konkretnie. Mogę tylko powiedzieć, że w biżuterii nie lubię żółtego, pomarańczowego i różowego (chociaż ciemny róż i taki brudny lubię), ale do innych rzeczy można je stosować.
Ulubione zwierzę: ptaki i motyle, chociaż jako domowy przyjaciel człowieka to pies i kot 
Ulubiony film: Totalna magia
Ulubiona książka: Nie mam konkretnej, często nie pamiętam tytułu tego co mi się podobało. Podobał mi się "Heban" Kapuścińskiego, Terry Pratchet, chociaż już mi się przejadł, "Moje sekretne życie" Dalego, książki Terakowskiej, Jeżycjada jak byłam młodsza, książki traktujące o innych kulturach, albo osadzone w innych kulturach.
Biżuteria-tak-nie -jaka: TAK! Głównie kolczyki, duże, dyndające, wiszące, albo długie, ale nie maleńkie sztyfciki, tylko takie żeby było je widać. Bransoletki też lubię te dyndające, ale nie mam innych, a jak ma się różne rodzaje to się nosi różne rodzaje. Pierścionków nie noszę. Naszyjników tez nie za bardzo, ale staram się przestawiać, jakiś drobny wisiorek tez byłby mile widziany.
Hobby: Głównie robienie biżuterii, ale ogólnie robótki ręczne różne (szycie z filcu, klejenie, lepienie, zabawy z piłą, palnikiem itp ). Lubię taniec, zawsze mnie pociągał, chociaż nigdy specjalnie nie tańczyłam, ale mnie hipnotyzuje i chciałabym pięknie tańczyć.
Zawód-Praca-Szkoła: teraz na rozdrożu. Po studiach informatycznych, szukam zajęcia dla siebie.
Urodziny: 02 styczeń
Imieniny: 05 luty
|