Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-25, 10:22   #265
autosuggestion
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 29
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Ja piekę chleb na zakwasie, ja! Mam zrobiony własny, bo to naprawdę banalne, i piekę chleb tak raz na tydzień. Jedna kanapka wystarczy żeby się najeść, jest przepyszny, i wiem co w nim jest a miękki jest tydzień po zawinięciu w ściereczkę.

Nie używam drożdży w ogóle, bo mam na tyle mocny zakwas, że nie muszę.

I jedno muszę skorygować - chlebów na zakwasie NIE WOLNO piec w metalowych blaszkach! Keksówki odpadają! Zakwas to (nomen omen ) kwas, więc reaguje z metalem, chleb z superzdrowego się robi superszkodliwy

I dziewczyny, zakwas można suszyć i przechowywać w takiej formie - jeżeli chcecie, to ja się moim podzielę mogę wam ususzyć, popakować do woreczków i powysyłać później trzeba go z wodą rozmieszać, no i dokarmiać. Tylko te parę złotych za list byście mi musiały oddać a jak któraś z Krakowa, to do rąk własnych
nie wiedziałam
ja sama piekę w garnku rzymskim lub żeliwnym, ale to wątek o oszczędzaniu, a garnek tego rodzaju kosztuje. a w czym Ty pieczesz?

też już nie używam drożdży. są drogie i niezdrowe. ale na to trzeba troche poczekać. zakwas musi się zestarzeć.
autosuggestion jest offline Zgłoś do moderatora