Re: Tragiczny Polski Sierpień
Ja myślę że problem braku poszanowania wartości jako taki nie istnieje. Bardziej mówiłabym o innym niż kilkadziesiąt lat temu pojmowaniu tych wartości. Zauważ że w momencie zagrożenia, okupacji ludzie wyznają inne ideały niż w momencie budowania silnego niepodległego państwa. A w takim właśnie okresie teraz jesteśmy. Pogoń za pienadzem, karierą, wizerunkiem, ułudą... To jest znak naszych czasów. I tak bedzie. Nie twierdzę że to jest dobre. Ale na pewno złe byłoby ślepe patrzenie w przeszłość. To mit że historia nas czegoś nauczy. Mogę ci an to podać wiele przykładów. Porównałabym współczesną sytuację do tego co było choćby w czasie wojny. tak jak teraz potrzebą jest pogoń za pomnazaniem dóbr, tak wtedy istniała potrzeba takiego zrywu jak powstanie warszawskie. Ludzie byli wówczas zgnębieni okupacją i upokorzeniem, tak jak teraz nie chcą dalej żyć w biedzie. Zmienieły się wartości, ot co. I to jest naturalne - nienaturalne byłoby gdybyśmy teraz robili powstanie, a wtedy pomnażali kasę. I ja nie obawiałabym się o to, czy dziś wybuchłoby powstanie. Gdyby była taka potrzeba na pewno by wybychło. Wszysko ma swój czas i miejsce.
|