|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II
Aj, jak nie chce mi się iść znowu do przychodni byłam spytać na którą mam i mam na 15. Martwię się tyko czy zdążę obiad na czas ugotować.
Nie lubię odgrzewanych, jakoś głupio bym się czuła jakbym na wejście TŻ dała mu odgrzany obiad.
__________________
|