2010-08-25, 13:51
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 22
|
te ciągłe kłutnie w związku...
mam chłopaka jesteśmy razem od roku. Na początku było super
spędzaliśmy razem każdą chwilę, zrezygnowaliśmy ze spotkań
ze znajomymi. Po jakimś czasie jednak człowiek zaczyna tęsknić za koleżankami a mój chłopak się przyzwyczaił, że mam czas tylko dla
niego, oczywiście nie broni mi wyjść gdzieś, ale uważa że mimo że jestem ze znajomymi powinnam do niego dzwonić od czasu do czasu i pisać smsy. Na początku tak robiliśmy, ale teraz wwakacje
jestem w domu (chłopaka poznałam na studiach) i koleżanki stąd widuje rzadko a on wymaga żebym pisała z nim siedząc w barze z nimi...Zawsze mowie gdzie
wychodzę i z kim
kocham go i wiem ze on mnie też, ale ta jego zazdrość staje się nie do wytrzymania, twierdzi że koleżanki są ważniejsze,a nie są ale przecież mam prawo czasem gdzieś wyjść. Miałyście może kiedyś taki problem? co ja mam zrobić żeby on zrozumiał że jest najważniejszy ale mogę też czasem wyjść bez ciągłego wiszenia na telefonie
...
|
|
|