[new girl in town]

Drogie wizażanki pomocy
Wraz z moim chłopakiem postanowiliśmy się kochać. Ja byłam dziewicą, a on prawiczkiem. Więc w tych sprawach 0 doświadczenia. Byliśmy świadomi tego, że może mnie boleć. Pierwsza próba potworny ból, a członek nie umiał wejść do pochwy nie dalej niż na 1cm. Był opór.
Za 4 razem udało się. Był potworny ból ale ok wszedł. Kochaliśmy się w pozycji na jeźdźca gdyż inaczej nie umiał we mnie wejść. Czytałam na forum, że po pierwszym razie powinno się odczekać do następnego stosunku 2 tygodnie żeby wszystko mogło się zagoić. Odczekaliśmy 20 dni bo później miałam miesiączkę. Gdy tylko się skończyła stwierdziliśmy, że teraz pójdzie lepiej gdyż nie ma już błony dziewiczej. Próbowaliśmy znowu pozycji na jeźdźca. Ale gdy wszedł zaledwie 1cm to odczuwałam potworny ból. Po może 5 min zrezygnowaliśmy gdyż stwierdziliśmy, że nie ma to najmniejszego sensu (nawilżenia już w tym momencie brak). Ech tak strasznie było mi głupio. Chciałam się z nim pokochać i to bardzo. Była gra wstępna, nawilżenie, wszystko ok. Ale tak jak już wyżej opisałam nie umiał wejść. Znowu był opór i straszny ból. I nawilżenie się skończyło.
Pomóżcie mi bo naprawdę nie wiem co zrobić. Fakt pierwszy stosunek udał na się dopiero po 4 próbie. Ale żeby drugi się nie udał??
Co o tym myślicie?? I co zrobić żeby w końcu się udało??