[Yoolia]

Napisane przez dagnieszk

Yoolia, dzięki za śliczne zdjątka. Jednak fotografie muszą być-to pamiątka na całe życie. Nie zawsze jak przyjdzie ktoś z rodzinki jest czas na oglądanie kasety, a zdjęcia to co innego. Wam zdjęcia robił fotograf czy ktoś z rodziny?

Część zdjęć jest z sesji w ogrodzie botanicznym - robił je fotograf. Pozostałe troche tata, wujkowie, znajomi.
A wkurzyłam sie na mojego tate, bo dalismy mu aparat, żeby porobił troche zdjęć pod kosciołem, w kościele (z koscioła mam bardzo mało zdjec ) to mój tato kamerował, jak przecież był kamerzysta. Teraz mam 2 filmy ze ślubu i wesela a zdjęcia musiałam zbierać po znajomych (na szczęście oni robili)
Dopiero w trakcie wesela zabraliśmy tacie aparat i daliśmy znajomemu, który zrobił z niego pożytek

A tak mi się jeszcze przypomniało, że byłam na ślubie dziewczyny, która miała 12-letnią córkę a na ślubie miała długaśny welon i białą suknię i nikt jej tego nie zakazał