[marica5]

Napisane przez mayaha

czesc dziewczyny, ale mnie dawno nie bylo ale czasu brak a jak juz sie wybije tak tyle
Zuza okropnie marudna (ach te zeby), ciagle tylko chodzi za mna i mama mama, nie moge nic zrobic :/

Skierko widziałam twoje fotki i uwaqzam ze dziewczyny świetnie ci doradziły (jakbys miała jakies wawtpliwosci), golf zdecydowanie na nie, koniecznie zrób cos z ta grzywka i zaprzyjaznij sie z prostownica (ja sobie życia bez niej nie wyobrazam )

magi świetne włoski, sliczne oczy i wogóle suuuuuuuuuuuper
ja własnie myslalam czy sobie nie skrócic tak jak ty masz, bede musiała sie was poradzic ale to jak wiecej czasu bede miec

a teraz mykam do kuchni bo małz na spacer poszedł ze zlosnica a ja nic jeszcze nie zrobiłam :/

Napisane przez czekoladka21

moja panna juz spi miala dzisiaj 2 drzemki po 10min. wiec sie nie dziwie ze byla zmeczona, chodzila za mna i chciala nyny wiec musialam ja szybciek wykapac
sama jestem w domu......mam w planie cwiczonka, potem kapiel i moze film jak malz wroci , brzuch mnie cos pobolewa chyba@ sie zbliza


a wogole to moja przyjaciolka dzwonila mi dzis z nowina ze jest w ciazy maja juz coreczke 3,5 letnia , wprowadzili sie do nowego domku to pomysleli o nastepnym dzieckui w sumie starali sie pol roku i sie udalo, termin ma na kwiecien
tak po cichu powiem ze jakos mi żal sie zrobilo przez chwile ze tez chce byc w ciazy.........ale po dlugim namysle jednak za szybko



wspolczuje bo u nas bylo tak samo, zreszta nadal jest tylko troche mniej marudzi juz

a to co? brak weny?

no brzuszzek też bym taki chciała, ale strach mi o pracę..... dobrze że ta @ przyszła

Napisane przez Svinecka

chetnie ale nie mam mocy
moze Ty do mnie wpadniesz?

ahhh wszyscy wiesz
TZ, dzieci....wszystko mnie wykancza ostatnio
a z TZ to chyba juz by nam sie przydal taki samotny wyjazd, 2-3 dni razem z dala od problemow, pracy i tego wszystkiego co sie dzieje dookola, zawsze nam pomagalo takie cos
ale teraz......hmmm chyba nic nie pomoze
ogolnie jestem zla matka, nie umiem wychowywac dzieci, jednego zle wychowalam i wyrosnie na nieroba i drugiego tez tak chce wychowac i ogolnie jestem do dupy....obiadkow dwudaniowych codziennie malemu nie gotuje wyrodna matka, a przeciez PO TO zostalam w domu a nie pracuje zeby robic wszystko nie?

oki to juz moim śmiglowcem wyruszam za 10 min jestem
ty zła matka co ty pindolisz toc ty SUPERMAMA jesteś, dla dzieci wszystko robisz, a 2 daniowych moja mała też nie ma obiadków, czasami ma ale to i tak babcia robi jak się wyrobi,co ja powinnam, a dzis mi wujek dowalił że "niedługo dziecko pomyśli że ja to jakaś pani jestem bo z babcia więcej czasu spędza" załamalo mnie to, ale potem pomyślałam że sama wiem lepiej jaka jestem , matką i uważam że robie dla córrki wszystko a z babcią jest tyko 7 godz bo ja musze chodzić do pracy żeby myszka miala dobre życie, żeby na nic jej nie brakowało, a wujkowi pow. że z babcia jest 7 godz a z mamą resztę i ze ma się nie odzywać w taki sposób bo to przykre bo ja dla zabawy do pracy nie chodze tylko dla dziecka, too mnie przeprosił, że żartował ale żarty żartami dla mnie to było bardzo przykre

svi nie wmawiaj sobie takich rzeczy, i nie daj by ci wmawiano, ja kiedys pamiętasz też miałam wyrzuty o to że wróciłam do pracy ale wy mi pomogłyście, wsparłyście i teraz wiem że jestem najlepszą mamą dla martynki, tak jak ty dla twoich chłopaków, a eryk wyrośnie zobaczysz, ma teraz taki wiek buntu