|
Dot.: Dda
Długo nie pisałam, ale codziennie Was czytam.
Po sobotnim upiciu się ojca, dojrzałam do podjęcia decyzji- wyprowadzam się z domu.Nie jestem w stanie normalnie żyć, czuć się dobrze ze sobą, mieszkając z nimi.
Wciąż podkopują moją wiarę w siebie, po tygodniowym pobycie w domu czuję się niewidzialna i bez wartości.
Jutro zaczynam się pakować.
Proszę, trzymajcie za mnie kciuki.
|