[Maja102]

Napisane przez madziczka

Dowiedziałam się dziś przykrych rzeczy dla mnie. Niby coraz mniej mnie dziwi, ale niektóre zachowania ludzkie ścicnają mnie z nóg i robią wiele przykrości

Idę sobie popłakać albo strzelić piwko albo już nie wiem, co.

Czuję się znokautowana

Napisane przez madziczka

Do
A film "Gorzkie Gody" lubię. Bardzo. Choć to smutny film w gruncie rzeczy. Uwielbiam scenę w szpitalu i ogólnie jak Mimi pastwi się fizycznie i psychicznie nad swoim partnerem.
Wiem, wiem - mam zaburzenia

smutny, smutny... za to jak wciąga i miło się ogląda
(i inspirujemoje ulubine sceny, to ten taniec w zwiewnej sukience, to z jogurtem przy śniadaniu i niezapomniana, podnosząca ciśnienie scena, jak laska rżnie brzytwą pasek od spodni tego gościa, grr...)

Napisane przez gryx82

---
Ja się załamałem dzisiaj okrutnie... spodnie, które jeszcze parę miesięcy temu były mi luźne, teraz są w sam raz Najwidoczniej, żeby utrzymać wagę, trzeba być do końca życia na diecie. Kropka.

niestety ja też ostatnio do pracy chciałam założyć swoje stare dżinsy i się okazało, ze cisną w pasie
Zastanawiam się, czy nie *******nąć wszystkiego - chłopów, diet... - i mieć spokój
[/QUOTE]Proponuję niniejszym, aby XVIII SB otworzyć pod szyldem Skinny Bar [/QUOTE]
o, to jeszcze mamy trochę czasu na obżeranie do następnego Baru