2010-08-27, 22:37
|
#10
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
|
Dot.: Ciąża w Holandii
rozumiem obawy i jak się boisz to ja na twoim miejscu urodziłabym w Polsce
no i co z tego ze tam się to tak odbywa, ja bym nie chciała, przeraża mnie to ze nie jest się pod stałą opieką lekarza, słychać tylko o tym ze dzieci sie rodza i jest cudownie a już nie mówi sie o komplikacjach podczas porodu itd jakoś dziwnym trafem w krajach gdzie poród w domu jest normą nie ma skomplikowanych przypadków -myślę ze do wszystkiego trzeba podejść ostrożnie i nie pisać o tym ze wszystkie rodzą to i ty tez możesz.....
przecież różnie bywa.....
ktoś napisał ze przez całą ciąże był tylko 2 razy na usg i uważa ze więcej nie trzeba...mogę tylko pogratulować i wszystkim życzyć tylko takich chwil-niestety rzeczywistość jest inna i uważam ze od początku usg jest ważne-dlaczego? często jest tak ze płód umiera a my nosimy martwa ciąże a to jest ryzykiem dla nas i naszego życia, zakażenie gnicie itd spotkałam się już z niejedną osoba która mieszka za granica i właśnie przez taki brak kontroli były same problemy poronienie-komplikacje po poronieniu również-często nie bada się takiej pacjentki do końca a ona potem cierpi...........
ja sama nosiłam do 12 tyg martwą ciążę na szczęście nic się nie stało jeśli chodzi o moje zdrowie ale niewiele brakowało , dlatego uważam ze pierwsze tyg i opieka lekarza to bardzo ważna rzecz zresztą jak cala ciąża i myśl że jest się pod opieką specjalistów- dlatego jak masz możliwość to zadbaj aby było wszystko pod jak najlepszą opieką powodzenia
Edytowane przez aa2
Czas edycji: 2010-08-27 o 22:39
|
|
|