2010-08-28, 10:03
|
#444
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: metamorfoza do nowego roku 2011
Carolas, to wytrwała jesteś, ja się nigdy nie mogłam zmusić do biegania, nudziło mnie zawsze strasznie, w przeciwieństwie do pływalni na szczęście, która sprawia mi przyjemność, tylko kasa niestety... 
na mnie jakoś sycąco działa ta zielona herbata, przechodzi mi po niej ochota na jedzenie.
Zrobiłam sobie dzis pyszny omlet, niewiem czy taki sam jak Amelia(?), ale tak: rozbiłam jajko, dodałam troszke wody, proszku do pieczenia, słodziku i cynamonu. Jabłko pokroiłam na bardzo drobne paseczki/kosteczki i wrzuciłam do jajka, usmażyłam na parafinie i mam takie zapiekane jabłko cynamonowe. Pychotka. A przy odrobinie wyobraźni prawie jak szarlotka
|
|
|