2010-08-28, 12:59
|
#2963
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
|
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010
No musialam sie przyjsc po chwalic Po 4 dniach jest kupka!
Pilam od rana mase wody i zupke,nakarmilam malego i chyba pomoglo. A i pokazywalam malemu jak robic "eee" no i mowie "teraz ty" i tak biedy sie napinal,nadymal .. i tak z 5-6 razy.. dobra mowie moze sprawdze pieluche moze cos dalo ,a tu kupa taka ,ze hoho jak sie ucieszylam 
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala
Jaka to książka? 
|
"Pierwszy rok zycia dziecka" H.Murkoff,A. Eisenberg,Hathaway
Moge opisywac te umiejetnosci co miesiac jezeli komus sie to przyda.
Cytat:
Napisane przez bassienkaw
Dzień dobry kochane,
Dzisiaj rano Julia znowu usnęła sama w łożeczku,to cieszy. Nawet bardzo. Oby tak częściej. Teraz miała trochę okresu aktywności, poszła kupa,idziemy się przebrać,będziemy jeść i może pójdzie spać.
DO MATEK KARMIĄCYCH PIERSIĄ
Kupiłam wczoraj te granulki ..
|
Bardzo prosze o nazwe granulek
A co do zasypiania. Super ,ze zasypia sama. Ja odkad pozwolilam mojemu synkowi byc bardziej samodzielnym (czyt. zasypiac samodzielnie) to o wiele wiecej spi (wczesniej tylko 3 godz. dziennie). A jak zobaczylam ostatnio jak moj M. "usypia" mialego ,to ja dziekuje takie usypianie.. troche mu sie pomylilo usypianie z zabawianiem 
Cytat:
Napisane przez Morgana le Fay
ostatnio uwage mojej mamy i moja zwróciła parę spraw i podejrzewamy u Any wzmozone napięcie. Albo jestem przewrażliwona..
czy Wasze dzieciaki sie prężą, wyginają często leżąc na boku do tyłu, na wznak odchylaja główkę czasem do tyłu, zaciskają piąstki ( nie aż tak fest ale często) no i poza ttym...
Przy piersi Ana czasem potrafi wpadać w jakiś szał, zaczyna sie wiercić, puszczać pierś, szukać, machac rękami, nogami, wkurzac sie ostro, płakać, krzyczeć i tak wkoło macieja.... ORAZ jak zasypia, śpi śpi i nagle wybudzaja ja jej machające ręce i nogi... no i płacz, krzyk...
|
Niestety Szymon odchyla sie do tylu ..teraz juz nie tak czesto jak po urodzeniu ,ale nadal. Mi tutaj lekarka kazala go baczniej obserwowac i konsultowac z nia. Gdybym byla w Polsce to napewno bym to skontrolowala u neurologa bo to jest niestety objaw WNM.
Co do tego szalu przy piersi to Szymkowi zaczelo sie to automatycznie jak skonczyl 3 tyg. (czyli poczatek problemow z brzuszkiem) za rada Basi84 za kazdym razem takiego napadu nosilam go do odbicia. Pomoglo. Teraz juz go nawet nie nosze tak czesto do odbicia,a czasami nawet i wcale, teraz tylko jak widze ,ze sie denerwuje to daje mu druga piers ,u nas pomaga. Ogolnie mysle ,ze to bardziej problem z brzuszkiem,chyba ze te sposoby nie pomoga no to zdecydowanie radze isc do neurologa. Zreszta juz z tym samym jej wyginaniem radze Ci isc i skonsultowac.
__________________
Szymon 09.07.2010
31tc
|
|
|