Re: nie dostałam się na aplikację...
Brawo, Juszka!!!
Baeliczku - potraktuj to jako wrokwygrany - rok dla Ciebie i dla Krysi - Razem!!! Tyle straciłaś zostawiając ją z Babcią! Tearz możesz to nadrobić!!! Wczesna obrona to ogromny skukces sam w sobie - udane macierzyństwo i rdość z niego - jeszcze większy! Popatrz na to inaczej - prawdziwe życie to dom i rodzina, nie praca. Teraz dzięki dobremu losowi masz cały rok na prawdziwe cudowne życie.
Pozdrawiam Cię i życzę sukcesów w każdym życiu.
|