2010-08-28, 16:09
|
#461
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: metamorfoza do nowego roku 2011
tak, dokladnie, rozkrecam sie.
Troche czytalam nt temat. To jakos tak, ze na poczatku organizm bierze silez cukrow (ktorych malo podczas diet ), a potem przechodzi na spalanie tluszczu i innych nie-cukrwych rzeczy, dlatego latwiej juz biec, bo mamy energie.
A polmaratony sa dla mnie mega latwe, ale w Niemczech oprocz wody sa punkty z isostarem, z jablkami, a nawet czasem winem bezalkoholowym! Ja sie odzywiam na kazdym punkcie i lece jak na skrzydlach
|
|
|