|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Wrocilam  Pojechalysmy z mama w celu kupna mi butow a wrocilysmy z 4 lakierami do paznokci  A jak wracamy to jakas pomoc drogowa jedzie  I zaczynaja titac klaksonem za mna I jeden sie wychyla z okna w takiej pomaranczowej kamizelce z takim () i mi macha a my tam z mama juz
|